Rada Rodziców Zespołu Szkolno Przedszkolnego w Mazańcowicach serdecznie zaprasza na zabawę andrzejkową.
Alicja Majewska
Program I Polskiego Radia "Muzyczna Jedynka" 08 stycznia 2014
Podobno mówią, że niedługo będzie Bielsko-Biała obok Mazańcowic, tam się wiele dzieje ...
Odwiedza nas 80 gości oraz 0 użytkowników.
Komentarze
Kiedyś nie było takich długich przerw świątecznych. Wigilia w szkole była 23.12. a 27.12-szkola juz normalnie funkcjonowała.
Nie tylko nauczyciele kończą studia.A tyle dni wolnych i płatnych nie maja inni.
ale tylko oni tyle zarabiają najwięcej i mają labę i z tym przekewalifikow aniem to przecież super pomysł, możesz też pojeździć np. na wycieczki na 3 dni będąc w pracy na okrągło 72 godziny, za które nie dostaniesz ani jednej nadgodziny, ani nawet diety, ale zwiedzasz!!! za darmo!, no może musisz w domu zapłacić opiekunce do dziecka tak ze 3x więcej w tym czasie, ale co to za koszty w obliczu słodkiej laby i zerowej odpowiedzialnoś ci za cokolwiek i kogokolwiek
Na wycieczki nie jeździ nauczyciel co m-c tylko ok.1 wycieczka na rok. A co do opiekunki dla dzieci- my rodzice(nie będący nauczycielem) mamy taki problem w sumie przez ok.2-3 m-ce.
Pani minister powiedziała w TV że szkoła ma obowiązek prowadzić zajęcia dzieciom gdy rodzić musi pracować żadna łaska darmozjadów to mają dzieci wolne nie oni.
Mam na myśli uczniowie
Nie ma co oceniać taka prawda co lepsi idą do Bielska
zawsze zastanawia mnie jedno tylu ludzi narzeka na Kościół ale jak trzeba ślub czy pogrzeb to do Kościoła tak?....dziwne to trochę...
A ja nie chcę polskiego matemy fizyki wf itp tylko nauka o sexsie i psychologi o takim marnym człowieku jak ra
www.oceńbelfra.pl
No właśnie, Ty chcesz robić swoją religie za moje (podatnika) pieniądze...
Kolejny raz nie zgodzę się z Twoim twierdzeniem, jakoby zamiana religii na inne przedmioty kosztowałaby nas tyle samo. Taki dodatkowy przedmiot, strzelam - WueF, dostałby nauczyciel już zatrudniony, a więc za takiego nie trzeba płacić choćby podatku zdrowotnego, do tego dochodzi niższa opłata za ZUS. Przy obecnej ilości zatrudnionych katechetów i księży kwoty robią się zawrotne... Musisz zdać sobie sprawę, iż lekcje religii kosztują nas podatników rocznie około 1,3 do 1,5 miliarda złotych (!). Niech 0,5 miliarda kosztują nas nadgodziny wymienionego wcześniej przykładowego Wuefu. Czy dalej sądzisz, że pozostała kwota nie pozwoliłaby odpowiednio doposażyć szkół w pomoce naukowe, komputery, itp.?
Małe sprostowanie-ni e nasze babcie (raczej naszych dzieci) tylko nasze mamy.
U mnie mama była nauczycielką a więc miałam to szczęście że mogłam być pod jej opieką. Ja nie poszłam w jej ślady i mam taki sam problem z dzieckiem w dni wolne od zajęć świątecznych jak inni rodzice.Szanuję pracę nauczyciela ale czasy i sytuacja ludzi pracujących się zmieniła-nasz babcie jeśli żyją to jeszcze pracują (wiadomo idą w późniejszym wieku na emeryturę) a rodzice jeśli oboje pracują nie mają urlopu z gumy (26 dni w roku).Szanujmy się nawzajem i miejmy dla siebie wyrozumiałość.Ś wietlica powinna być czynna w tym okresie-a wszyscy nauczyciele nie są tam potrzebni,wysta rczy mądrze ustalić dyżury.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.